Czy historia może być ciekawa? Czy historii można łatwo nauczać? Co więcej czy nauczanie uczniów niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu lekkim może być skuteczne? Odpowiedź na każde z tych pytań brzmi: tak!
Dowodem
jest wdrożona przeze mnie innowacja pedagogiczna, którą realizuję na
lekcjach historii
w klasie drugiej w gimnazjum specjalnym. Polega ona na wykorzystaniu TIK w nauczaniu tego przedmiotu. Wykorzystanie multimediów na lekcjach historii to połączenie różnych form przekazu informacji – tekstu, dźwięku, grafiki, animacji oraz wideo. Fragment filmu wyświetlony uczniom w czasie lekcji jest absorbującym i skutecznym środkiem dydaktycznym. Stosowna animacja, pomaga w przyswojeniu nauczanych zagadnień. Wykorzystując Internet na zajęciach pokazuję, jak ciekawe i inspirujące mogą być nowe formy przekazu. Uczniowie niepełnosprawni intelektualnie w stopniu lekkim mają trudności z zapamiętaniem faktów historycznych i określeniem ich związków przyczynowo-skutkowych, dlatego też w nauczaniu historii szczególny nacisk kładę na systematyczne powtarzanie i utrwalanie wiedzy. Wykorzystuję do tego stworzone przeze mnie ćwiczenia interaktywne, które są umieszczane na moim blogu http://tik-historia.blogspot.com , obejmują one także zadania domowe.
w klasie drugiej w gimnazjum specjalnym. Polega ona na wykorzystaniu TIK w nauczaniu tego przedmiotu. Wykorzystanie multimediów na lekcjach historii to połączenie różnych form przekazu informacji – tekstu, dźwięku, grafiki, animacji oraz wideo. Fragment filmu wyświetlony uczniom w czasie lekcji jest absorbującym i skutecznym środkiem dydaktycznym. Stosowna animacja, pomaga w przyswojeniu nauczanych zagadnień. Wykorzystując Internet na zajęciach pokazuję, jak ciekawe i inspirujące mogą być nowe formy przekazu. Uczniowie niepełnosprawni intelektualnie w stopniu lekkim mają trudności z zapamiętaniem faktów historycznych i określeniem ich związków przyczynowo-skutkowych, dlatego też w nauczaniu historii szczególny nacisk kładę na systematyczne powtarzanie i utrwalanie wiedzy. Wykorzystuję do tego stworzone przeze mnie ćwiczenia interaktywne, które są umieszczane na moim blogu http://tik-historia.blogspot.com , obejmują one także zadania domowe.
Realizację
podstawy programowej ograniczyłam do najważniejszych aspektów omawianych
zagadnień historycznych. W procesie dydaktycznym bazuję na pamięci mechanicznej
uczniów, dzielę treści na mniejsze bloki oraz podejmuję dodatkowe działania
mające na celu wizualizację treści z wykorzystaniem prezentacji przygotowanych w takich programach jak PowerPoint,
Prezi czy PowToon. Stosowane przeze mnie metody, formy i środki dydaktyczne są
zawsze dostosowane do indywidualnych możliwości i potrzeb psychofizycznych
moich uczniów. Lekcje przeprowadzone z wykorzystaniem dobrych jakościowo oraz dydaktycznie materiałów cyfrowych nie
tylko wzbudzają zainteresowanie młodzieży, ale także przykuwają ich uwagę i
wzmacniają efekt poznawczy.
Zdaję
sobie sprawę, że młodzi ludzie na co dzień obcują z multimediami. Czas, który
spędzają w Internecie może być o wiele lepiej spożytkowany, jeżeli tylko uczniowie
zostaną uświadomieni, że istnieją lepsze sposoby na jego wykorzystanie. Moim
celem jest pokazać gimnazjalistom, że Internet to nie tylko centrum rozrywki,
ale przede wszystkim źródło wiedzy. Już po kilku miesiącach od wprowadzenia
innowacji widzę, że zwiększyła się skuteczność w przyswajaniu wiedzy. Uczniowie
potrafią określić związki przyczynowo – skutkowe oraz wykazują się dobrą
znajomością faktów historycznych objętych podstawą programową kształcenia
ogólnego.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz